Zebe Zebe
395
BLOG

Lepsi od słabszych

Zebe Zebe Sport Obserwuj notkę 1

Zapewne Ci, którzy mnie tam jeszcze jakoś kojarzą z tekstów dotyczących sportu ( od jakiegoś czasu piszę bardzo rzadko), wiedzą, że piłką nożną interesuję się w sposób ponadprzeciętny, ale tylko w stosunku do rozgrywek prowadzonych na Wyspach. Powiedzmy, ze kiedyś tam dokonałem swoistej specjalizacji, uznając siebie samego za znawcę futbolu brytyjskiego .Wybaczcie tę nieskromność.

Parę więc zdań na temat naszego niedzielnego przeciwnika w kontekście kolejnych spotkań polskiej reprezentacji.

Awans Irlandii Pn. do Mistrzostw Europy był jedną z największych niespodzianek eliminacji. Potencjalnie silniejsze były drużyny Rumunii, Węgier i Grecji. Inaczej jednak wszystko wychodzi na papierze, a inaczej w rzeczywistości. Dodatkowo wspomniane przeze mnie trzy jedenastki narodowe były i nadal  są w fazie przebudowy pokoleniowej w przeciwieństwie do Irlandczyków, którzy od dobrych paru lat grają tymi samymi zawodnikami. Trudno u nich doszukać się talentów na miarę G. Besta,  Davida Healy’a czy Pata Jenkinsa. Dodatkowo Aaron Hughes i Steven Davies powinni już dawno być na piłkarskiej emeryturze.

Kadra Irlandii Północnej na Euro 2016 wygląda tak:

 

Bramkarze: Alan Mannus (St. Johnstone FC), Michael McGovern (Hamilton Academical), Roy Carroll (Linfield FC).

Obrońcy: Craig Cathcart (Watford FC), Jonny Evans (West Bromwich Albion), Gareth McAuley (West Bromwich Albion), Luke McCullough (Doncaster Rovers), Conor McLaughlin (Fleetwood Town), Lee Hodson (MK Dons), Aaron Hughes (bez klubu), Patrick McNair (Manchester United), Chris Baird (Derby County).

Pomocnicy: Steven Davis (Southampton FC), Oliver Norwood, (Reading FC), Corry Evans, (Blackburn Rovers), Shane Ferguson (Millwall), Stuart Dallas (Leeds United), Niall McGinn (Aberdeen FC), Jamie Ward (Nottingham Forest).

Napastnicy: Kyle Lafferty (Norwich City), Conor Washington (Queens Park Rangers), Josh Magennis (Kilmarnock), Will Grigg (Wigan Athletic).

To w zasadzie powinno wszystko wyjaśniać. Obecnie lepszą drużyną narodową na Wyspach dysponują nie tylko Walijczycy ale i Szkoci, nie wspominając już o Anglii.

W tych okolicznościach Polska we wczorajszym meczu była zdecydowanym faworytem. To  potwierdziło się na boisku. Dla mnie jednak było pewnym zaskoczeniem, ze Irlandczycy oddali mecz praktycznie bez walki. Sześciu zawodników zaawansowanych wiekowo ( po trzydziestce) w pierwszym składzie może być częściowo odpowiedzią na pytanie, dlaczego  zagrali kompromitująco w ocenie brytyjskich mediów.

Trudno mi oceniać w tych okolicznościach zespół polski. Na tle Wyspiarzy wyglądaliśmy prawie, że imponująco. Czy to znaczy, że podobnie będzie w kolejnych meczach ?

Zapewne wielu z nas zadaje sobie takie pytanie.

Niemcy oraz Ukraina grają piłkę nowoczesną, opartą na wysokim pressingu, skutecznie zawężając pole gry do 35-40 m. Oprócz tego obaj nasi przyszli przeciwnicy potrafią płynnie przejść na grę trzema obrońcami.

Polskiej reprezentacji nie dane było zaprezentować tych elementów gry w meczu z Irlandczykami. Rywale byli zbyt mało wymagający i zbyt cofnięci na własnej połowie, by Polacy mogli pokazać swoje potencjalne możliwości.

Jak na razie, pozostaje nam wierzyć, że w meczu z Niemcami zobaczymy cos więcej niż w niedzielę. 

Zebe
O mnie Zebe

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport