Zebe Zebe
6675
BLOG

Tajemnice Rybnickiego Morza

Zebe Zebe Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Zalew Rybnicki to sztuczny akwen rządzący się własnymi prawami i choć żyją w nim ryby gigantycznych rozmiarów złowienie ich na wędkę wcale nie jest łatwe. Wędkarskie szczęście zależy tu od bardzo wielu czynników. Woda tego zalewu służy do chłodzenia turbin węglowej Elektrowni Rybnik. W zalewie występuje wiele prądów wodny ciepłej, które od lat płyną według znanych tras są to tak zwane „ciepłe rzeki". Pojawiają się jednak w zalewie prądy ciepłej wody, które płyną nieprzewidywalnie. Ich trasy i rozkład uzależnione są od pracy elektrowni, kierunku wiatrów i pory roku. Temperatura wody waha się od 28 latem do 8(10) stopni Celsjusza zimą. W mroźne dni nad wodą unoszą się kłęby pary, a latem woda szybko „zakwita” przybierając przy brzegach zbiornika zielony kolor.

Zapora w Rybniku Stodołach spiętrzyła wody rzeki Rudy na skutek czego powstał zbiornik z zalewami bocznymi ( retencyjnymi ) o powierzchni 450 ha i objętości 22 mln m3. Zalew powstał w roku 1972.
 
Podgrzana woda stwarza rybom znakomite warunki żerowania przez cały rok, powodując bardzo duże przyrosty ich masy. Zalew Rybnicki to Polskie Wędkarskie Eldorado, w którym swoją rybę życia złowią zarówno spławikowy, karpiarze i spinningiści. W zalewie spotykane są słusznych rozmiarów płocie, wzdręgi, karasie srebrzyste i waleczna tilapia afrykańska, oraz leszcze. Karpie dorastają tu  do gigantycznych rozmiarów, podobnie jak sumy, tołpygi i  amury. Największego suma i karpia w Polsce złowiono właśnie w rybnickim zalewie.
Rybnickie sumy przekraczają swą wagą 100 kg. Sandacze ważące powyżej 10 kg nie są tu rzadkością. Górna granica rozmiarów ryb żyjącym w Zalewie Rybnickim nie jest znana nikomu. Warunki jakie ten akwen stwarza rybom do rozwoju mogą sprawić, że już niebawem będą tu padały wędkarskie rekordy nie tylko Polski ale i świata. Nikt też naprawdę nie wie w którym kierunku idzie populacja ryb, gdyż kolejne gatunki wypierają inne. Kiedyś okonia można było złapać za każdym rzutem wędki. Dziś już nie. Podobnie z dużymi leszczami, które ustąpiły miejsca płociom i wzdręgom – też dużym. Zmiany w populacji ryb nastąpiły na przełomie lat 70/80 oraz w latach następnych, gdy zbiornik zarybiono amurami i tołpygami. Oba gatunki są roślinożerne i niezwykle ekspansywne. W zamyśle miały one likwidować podwodną roślinność. Problem w tym, że tołpygę nie da się praktycznie złapać na wędkę. Dorastają więc do wagi 30 kg i więcej.
Na horyzoncie wieże rybnickiej Bazyliki, a po prawej osiedle Nowiny ( tam Telok mieszka ;) )
 
W zalewie mieszkają  też inni „egzotyczni” goście. Łapano już żółwie, piranie, inne ryby akwariowe. Ostatnio społeczność rybnicka została poruszona informacją, którą przekazali wędkarze o 1.5 metrowym krokodylu, który zranił jednego z nich. Zwierzęcia nie złapano. Sprawa jest więc aktualna. Nie wiadomo co jeszcze może znajdować się w zbiorniku, bo ludziom nigdy nie zabraknie wyobraźni w kwestii uwolnienia istot wodnych.
O samym zalewie i jego mieszkańcach krążą legendy oraz mniej lub bardziej mrożące krew w żyłach opowieści. A to o sumie zjadającym łabędzie, a to o tołpydze, która przewróciła łódź, czy też o dziwnym wężu poruszającym się w głównych prądach.
 
Duże ryby uruchamiają więc pokłady wyobraźni.
Dla chętnych  wędkarskich wyzwań polecam ośrodek wypoczynkowy w Stodołach. To w tym ośrodku są atrakcyjne stanowiska wędkarskie, z których niejednokrotnie korzystałem. Są też korty tenisowe, hotelik oraz domki campingowe o wysokim standardzie.
 
Na drodze dojazdowej "Kobyłka" - niezłe jedzenie w przytulnych, stylizowanych na wiejska chatę pomieszczeniach, a na skrzyżowaniu przed "Kobyłką", bar-restauracja "U Żyda" - to tak w slangu, bo nazwy nie pamiętam - doskonała golonka po bawarsku !
Zebe
O mnie Zebe

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości