Zebe Zebe
2572
BLOG

Sowa & Co

Zebe Zebe Polityka Obserwuj notkę 65

 Niezbyt wysoki, krępy, raczej mało urodziwy. Ubierający się „dizajnersko”, pozujący chętnie do zdjęć z warszawską celebrą w swoim lokalu oraz na tle ścianek na sponsorowanych imprezach celebryckich. Przez wiele lat szef kuchni w hotelu „Sobieski” i ostatecznie od roku 2012 właściciel lokalu „Sowa i Przyjaciele”. Od tego też czasu stały bywalec telewizji śniadaniowej TVP.

Lokal w krótkim czasie stał się mekką mainstreamu. Gwiazdeczki telewizji, dziennikarze na dorobku, damy do towarzystwa, biznesmeni szukający reklamy, zgrani sportowcy. Długo by wymieniać – Jola Kwaśniewska, Beata Tyszkiewicz, Agata Młynarska, Radosław Majdan ( ten od Dody), młody Dowbor, Górniak, Rozenek, Potocka, Popek, Juliusz Braun… autentycznie, długo by można. Gdyby tak restaurator Sowa zrobił listę poparcia dla siebie w tym „konfuzyjnym” czasie,   to zapewne zebrałby całą śmietankę warszawskiego – szeroko pojętego - mainstreamu.

 Oczywiście nie do pomyślenia jest, by lokal z taką klientelą nie posiadał „VIP rooma”, co zresztą w dzisiejszych czasach jest normą  w lokalach „aspirujących” w szerokim tego słowa rozumieniu. Lokal restauratora Sowy z taką klientelą  stał się więc naturalnym miejscem bywania celebryckich polityków III RP, którzy bez zbędnych oporów musieli czuć się tam jak w przysłowiowym, własnym domu. Okazuje się jednak, że nawet u swoich można złapać wirusa czy też innego syfa. Wszak już w początkach transformacji nagrywano w burdelach nie tylko audio ale i video, a i własny dom nie był bezpieczny o czym przekonał się były senator Piesiewicz. Teraz napiszę naprawdę szczerze – żal mi restauratora Sowy. Tyle pracy, tyle wysiłku poszło w pizdu. Lokal zapewne stanie się obiektem indywidualnych, bądź grupowych wycieczek prowincjuszy, których nie stać będzie na oglądanie Mona Lisy w Luwrze.

Szanowna wycieczko – patrzymy na prawo i widzimy „Pędzącego Królika”, a teraz patrzymy na lewo i widzimy „Sowę i jego Przyjaciół”. Przypominam, ze autokar odjeżdża za pół godziny. Powinno wystarczyć na zaspokojenie pierwszej potrzeby.

Zebe
O mnie Zebe

Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka