Około 3 tys. osób - krewnych, przyjaciół, zwolenników i czołowych przedstawicieli chilijskiej armii wzięło udział w pogrzebie generała Augusto Pinocheta.
Jedynym przedstawicielem chilijskich władz na pogrzebie była minister obrony Vivianne Blanlot. Wcześniej rząd Chile zadecydował, że Pinochet będzie pochowany z wojskowymi honorami należnymi dowódcy armii, a nie z honorami, jakie zazwyczaj przysługują głowie państwa.Gdy Blanlot przybyła na ceremonię, została wygwizdana przez zgromadzony przed Akademią tłum, gdyż szefowa resortu obrony nie złożyła kondolencji rodzinie zmarłego.
Doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego (Nałęcz) poinformował, że pogrzeb generała Wojciecha Jaruzelskiego będzie miał charakter państwowy, a Jaruzelski spocznie na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Ta informacja ucina spekulacje dotyczące miejsca pochówku byłego prezydenta.
To nie wszystko. Prezydent Komorowski wygłosi mowę pożegnalną. To też jeszcze nie wszystko. Padnie salwa honorowa.
Nie zmieniam swojej oceny dorobku gen. Jaruzelskiego, i to jest ocena zdecydowanie krytyczna, ale szacunek mundurowi i szacunek zmarłemu tak czy inaczej się należy - powiedział Tusk.
Dodajmy - jaki szacunek - rządowy ?
Komentarze